Drodzy Mieszkańcy Głogoczowa,
bardzo mnie cieszy Państwa liczna obecność na spotkaniu dotyczące planowanej rozbudowy/ remontu zakopianki od wiaduktu w stronę Bęczarki, które odbyło się w dniu 12 grudnia. Bardzo żałuję, ale z przyczyn obiektywnych (wizyta na SOR) nie mogłam przyjść. Otrzymuję jednak od Państwa informacje i prośby, żeby dalej informować w tej sprawie na blogu, więc zapraszam do krótkiego podsumowania (wypracowanego z mieszkańcami, którzy się do mnie zgłosili osobiście).
Zanim będą moje informacje, zapraszam do zapoznania się z relacją z zebrania przygotowaną przez Dziennik Polski dziennikpolski24.pl/jak-przebudowac-zakopianke-w-glogoczowie-jeden-wariant-wychodzi-poza-istniejaca-dk7
PODSUMOWUJĄC
Temat remontu zakopianki jest trudny i niełatwo będzie osiągnąć kompromis we wsi,
ale ważne, żebyśmy mówili JEDNYM GŁOSEM!!
To jest w interesie nas wszystkich.
Dlatego, proszę o wstrzymanie się z wysyłaniem indywidualnych ankiet
do momentu ustalenia przez społeczność akceptowalnych rozwiązań!
Bezsprzecznie – potrzebujemy bezpiecznych przejazdów i uciąglenia dróg serwisowych, aby móc bez przeszkód komunikować się wewnątrz miejscowości. O to walczymy od lat.
Zaproponowane rozwiązania powinny uwzględniać zarówno bezpieczeństwo komunikacyjne, jak i kontekst społeczny, czyli
- jak najmniejszą ingenerencję w istniejące budynki,
- parametry dróg dopasowane do natężenia ruchu, np. w miejscu funkcjonowania lokalnych firm,
- zadbanie o utrzymanie lokalnych miejsc pracy.
Aby ustalić wspólną wersję niezbędne jest zorganizowanie zebrania wiejskiego między świętami lub 7 stycznia w sobotę rano, tak aby każdy z mieszkańców mógł przyjść na spotkanie i żeby nie ograniczał nas czas.
Data 7 stycznia jest mocno kontrowersyjna z uwagi na termin konsultacji do 10.01, ale jakby podzielić spotkanie na dwie części – jedną między świętami z zebraniem uwag, a drugą 7 stycznia z zapoznaniem się z gotową całością zebranych zmian i „klepnięciem”? Tak, żeby złożyć wspólne uwagi 9 stycznia.
Rozumiem, że sołtys wyraził chęć zorganizowania spotkania, więc część decyzyjną mamy za sobą 🙂 Zadaniem Sołtysa, oprócz organizacji i prowadzenia zebrania, będzie pozyskanie na spotkanie jak najbardziej szczegółowych map wszystkich koncepcji od Mosty Katowice sp. z o.o., tak żebyśmy pracowali na odpowiednich materiałach. Najlepiej żeby były dwie kopie – ewentualnie jedna do rysowania na niej naszych propozycji.
Jak to widzę szczegółowo?
- Moja propozycja jest taka, żeby na pierwszym zebraniu omówić i spisać na kartkach plusy i minusy każdego z proponowanych wariantów. Tak, aby każdy z przybyłych mieszkańców poczuł się wysłuchany. Następnie, bazując na opracowanym materiale powinniśmy omówić i wybrać w drodze kompromisu i głosowania proponowane korzystne dla miejscowości rozwiązania.
Jest jeszcze krótsza opcja spisania wszystkich uwag na raz, a potem wspólnego przeglądnięcia proponowanego fragmentu trasy i spisania już szczegółowych ustaleń (biorąc pod uwagę zgłoszenia spisane wcześniej). Co wybierzemy zależy od uczestników spotkania. Ważne, żeby każdy miał możliwość się wypowiedzieć.
Fantastycznie by było, gdyby pierwsze zebranie dało się prowadzić z możliwością obserwacji on-line lub nagrać i udostępnić dla tych, których nie było. Tak, aby każdy wiedział skąd wynikły pewne rozwiązania. Przejrzystość procesu jest bardzo ważna.
2. W okresie między zebraniami należy spisać i opublikować on-line wybrane rozwiązania wraz z rysunkiem wariantu społecznego, akceptowanego przez wieś. Oczywiście, nie będzie to rysunek profesjonalny, ale wskazujący rozwiązania jakie dla nas są akceptowalne.
3. Na zebraniu w dniu 7 stycznia proponuję prezentację zebranych uwag i rysunku oraz ostateczne zaakceptowanie koncepcji. Na spotkanie przygotowane powinno zostać pismo (wraz z wizualizacją proponowanych zmian) z miejscem na podpisy mieszkańców, do złożenia w ramach konsultacji. Drobne zmiany w piśmie będziemy mogli wprowadzić na miejscu, korzystając ze wsparcia WDK. Dodatkowo, taki materiał powinien być dostępny w internecie, aby mieszkańcy, którzy byli nieobecni mogli również zgłosić uwagi.
Poniżej przedstawiam PROPOZYCJE dotyczące rozwiązań projektowych,
które pozwolą na jak najmniejszą ingerencję w wieś,
przy zachowaniu korzystnego wpływu planowanej inwestycji.
Pamiętajmy, że ta inwestycja ma służyć NAM, mieszkańcom. Propozycje te, mam nadzieję, zabezpieczają interesy większości mieszkańców i przedsiębiorców. Kolejność proponowanych zmian idzie od ogólnych, po bardziej szczegółowe rozwiązania patrząc od strony węzła z trasą 52. Oczywiście jest tu miejsce na rozmowę i inne, potencjalnie lepsze pomysły.
- NIE MA ZGODY na budowanie nowego korytarza drogi (wariant fioletowy) – jeśli mają być dokonane zmiany, niech będą w ramach obecnej trasy. Wariant ten powoduje zbyt dużo potencjalnych szkód – zarówno społecznych jak i przyrodniczych, tj np. wyburzenia domów, zalewanie centrum wsi, zniszczenie lasu, czy likwidacja BIDY z powody braku klientów.
I jeszcze dodam jedną ważną kwestię (na prośbę mieszkańców) – wariant fioletowy oznacza duże prawdopodobieństwo (z uwagi na prostowanie łuku) wprowadzania „tylnymi drzwiami”, po kawałku, S7 do nas. Trzeba też się zastanowić jeśli będzie S7 to co ile km będą wjazdy i jakie to będzie miało dla nas konsekwencje.
- Bezwzględnie należy zachować przystanki autobusowe na zakopiance. Przystanki powinny być jak najbliżej przejść/ kładek dla pieszych. Dobre rozwiązanie tej kwestii proponuje wariant błękitny – zatoki dla autobusów.
- Na każdym wiadukcie musi być możliwość wjazdu i wyjazdu z każdej strony wsi. Nie mogą być odcięte od komunikacji jakiekolwiek dzielnice.
- Nie należy zamykać wjazdów / wyjazdów z wsi, dopóki wszystkie inwestycje wokół zakopianki nie będą gotowe.
- Pasy rozbiegowe powinny być wszędzie gdzie się tylko da.
- Drogi serwisowe powinny być poszerzone w newralgicznych miejscach (dodatkowo uwzględniając informacje podane poniżej)
- Należy zadbać o dobro naszych przedsiębiorców, którzy dają nam pracę i płacą lokalne podatki. Przed rozjazdami powinny być oznaczenia, za ile km jest restauracja i jak tam dojechać. Przy restauracjach tj. Nowina, Chłopskie Jadło, Krakowiacy i Górale powinny być bezwarunkowo zachowane wyjazdy na zakopiankę. Przy restauracji Biesiada, Bistro E7 (Fantic i PolDom) powinien być zachowany wjazd z zakopianki z pasem włączeniowym. Wszystkie drogi serwisowe powinny mieć szerokość dostosowaną do potencjalnego natężenia ruchu np. wyjazdów tirów z dostawami od/do naszych przedsiębiorców. Nie możemy się zgodzić na wąskie dróżki w miejscach, gdzie niezbędne są drogi na dwa auta.
Przy okazji przedstawiam moją prywatną koncepcję rozwiązania dwóch problemów we wsi
– braku parkingu w centrum i miejsca na wiejskie festyny/ wydarzenia.
- Proponuję UTWORZENIE PARKINGU PARK&RIDE na działce gminnej zakupionej jeszcze za mojej kadencji, która miała służyć przejazdowi przez zakopiankę. Skoro działka została zakupiona, i to z założeniem że będzie wykorzystana na cele związane z komunikacją we wsi, niech się przyda. To tak naprawdę jedyna wolna działka w naszej miejscowości będąca własnością gminy. Wykorzystajmy to! Wystarczy ją odpowiednio przygotować (ale tak żeby nie zmienić stosunków wodnych) i mamy stosunkowo blisko przystanków i kładki piękny parking. Co ważne – działka ta w okresie letnim (po dołączeniu odpowiedniej infrastruktury, która jest stosunkowo blisko) mogłaby służyć jako MIEJSCE NA FESTYNY! Nasz problem braku miejsca na wiejskie wydarzenia (szczególnie teraz gdy za szkołą teren został zabudowany) zostałby rozwiązany. Planując rozwiązania drogowe przy zakopiance należałoby uwzględnić także dobry wjazd na tę działkę, mogący obsłużyć wiele aut. Auta zjeżdżając z zakopianki przy Biesiadzie jechałyby prosto na nasze wydarzenia. W trakcie imprez część działki przy drodze byłaby parkingiem.
Rozwiązania drogowe bazujące na przygotowanych przez Mosty Katowice sp. zo.o. wariantach
- Wjazd do centrum wsi od strony wiaduktu na bielską trasę oraz wyjazd na Kraków jest w porządku, pod warunkiem, że drogi te będą miały szerokość mieszczącą dwa auta (drogi wskazane strzałkami). Oczywiście te rozwiązania mają sens gdy będzie nowy wiadukt BDI lub gdy zostaną właczone w obecne rozwiazania drogowe. Mamy nadzieję, że nie będą to „drogi do nikąd”. Pytanie co z drogą serwisową idącą do restauracji, czy też potrzebna jest tak szeroka?
- Droga serwisowa łącząca centrum wsi z wjazdem na Czarny Las powinna mieć takie parametry, żeby zmieściły się na niej tiry, a auta mogły się wyminąć.
- Aby zadbać o mieszkańców posiadajacych tereny zielone przy zakopiance od strony centrum, należy tak przebudować przepust pod zakopianką od strony czerwonej kładki (zwiększenie przepustu jest planowane w ramach proponowanych rozwiązań), aby umożliwiał wjazd na działki i koszenie trawy.
- Proponowane rozwiązania w wariancie niebieskim i fioletowym wskazujące przejazd na drugą stronę zakopianki zrobiony na terenach zalewowych, są NIE DO PRZYJĘCIA – spowodują zwiększenie zagrożenia powodziowego z powodu ingerencji w naturalne tereny zalewowe.
- Ponieważ potrzebujemy bezpiecznego przejazdu przez zakopiankę proponujemy aby skorzystać w centrum z rozwiązania wariantu czerwonego, ale z zastrzeżeniem żeby proponowane rozwiązanie UPROŚCIĆ, nie robić w tym miejscu rond, tylko skrzyżowania wraz z wiaduktem, jak najmniej ingerujące w istniejące domy i lasy. NIE MA ZGODY NA WYBURZENIA DOMÓW, żeby zrobić drogę serwisową do ronda. W tym miejscu można bazować na rozwiązaniach realizowanych obecnie przez firmę Mosty Katowice sp. z o.o. w Gaju.
- Aby uniknąć wyburzenia domów przy zakręcie zakopianki (jeśli mieszkańcy chcą domy zatrzymać – to kwestia ustalenia – i nie będzie to za bardzo ingerować w domy po drugiej stronie), można dobudować jeden pas zakopianki we fragmencie z dużym łukiem, po jego wewnętrznej stronie (tam jest planowana droga serwisowa), a obecny pas w stronę Krakowa posłuży jako droga serwisowa. Oczywiście, zaproponowany rysunek jest bardzo ogólny, to rozwiązanie jest kontrowersyjne (wymaga też wycinki drzew) i wymaga omówienia z zainteresowanymi stronami. Jest to jakaś opcja.
- Jeśli nie będzie zgody na takie rozwiązanie to pozostaje wersja z wariantu czerwonego (zakłada uciąglenie dróg serwisowych z dwóch stron zakopianki) z zastrzeżeniem zostawienia/ zrobienia wjazdu do Besiady.
- Kolejnym newralgicznym miejscem jest przejazd w Bęczarce. W tym miejscu też potrzebny przejazd, np. w przypadku zamknięcia zakopianki i koniecznych objazdów. Jedynym wariantem, który uwzględnia w tym miejscu wiadukt jest wariant niebieski. Oczywiście, ma on swoje wady i to całkiem istotne.
Po pierwsze, nie przewiduje możliwości włączenia się na zakopiankę w kierunku Krakowa części wsi. Po drugie, zawiera zbyt skomplikowane rozwiązania drogowe, nieadekwatne do tego miejsca. Zamiast zaplanowanego ronda znów wystarczyłaby odpowiednia wersja rozwiązania zastosowanego w Gaju wraz z uwzględnieniem włączenia się mieszkańców Szwabów w trasę na Kraków. Również wskazane jedną ze strzałek zamknięcie drogi nie ma sensu.
Wybierając ww wariant należy pamiętać, aby mieszkańcy Jaworzny także mieli możliwość włączenia się w drogi.
Generalnie, UPROSZCZENIE to dla nas hasło przewodnie proponowanych zmian!
Proszę pamiętać, że proponowane rozwiązania są jedynie pomysłem na wyjście z naszych problemów i próbą uzyskania niezbędnego we wsi kompromisu.
Szczegóły trzeba uzgodnić wspólnie na zebraniu, na którego termin czekam z niecierpliwością. Jeśli będzie trzeba, deklaruję swoją pomoc przy jego organizacji.
TYLKO DZIAŁAJĄC RAZEM MOŻEMY BYĆ SKUTECZNI
I WYMÓC ROZWIĄZANIA KORZYSTNE DLA WSI
(w szerokim tego słowa znaczeniu).
Na koniec ciekawostka historyczna, związana z pracami nad uciągleniem dróg serwisowych w Głogoczowie. Polecam post na archiwum bloga ze stycznia 2018 roku. Posty archiwalne są bez zdjęć i grafik z uwagi na atak hakerski na serwer i brak możliwości odzyskania danych. W poście są też linki do innych informacji, które przekazywałam jako radna mieszkańcom.
Czy wiemy co robią w tej chwili nasi radni w tej kwestii? Tak tu zostawię to pytanie.
http://www.archiwum.agnieszkawegrzyn.pl/2018/01/odpowiedz-gddkia-ws-drog-zbiorczych-w-glogoczowie/
Written by

Agnieszka Węgrzyn
Kim jestem? Lokalną liderką, animatorką, działaczką społeczną wierzącą w społeczeństwo obywatelskie. Jako idealistka, najlepiej odnajduję się w działaniach na rzecz dobra wspólnego. Wierzę w synergię działań i tę ideę staram się realizować na co dzień.